Wznowienie stosunków dyplomatycznych USA-Kuba i silna dewaluacja bitcoina
24.12.2014
ANNA KOCJAN – Menedżer Projektu,
Specjalista ds. Relacji Inwestorskich DSA Financial Group S.A
Tydzień temu wskazywaliśmy, że wzrost polskiej gospodarki okazał się w bieżącym roku kompromisem pomiędzy mocno wyśrubowanymi oczekiwaniami z końca 2013 r., a obawami związanymi z zagrożeniami geopolitycznymi, które ujawniły się w trakcie roku. Okazuje się, że także sytuację na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie można określić mianem kompromisu między mocną postawą akcji na rynkach rozwiniętych (z USA na czele), a przeżywającymi wstrząsy rynkami wschodzącymi.
Komentatorzy „Telegraph” – Jeremy Warner i Allister Health sugerują, że podobna dysproporcja utrzyma się także w roku 2015, tj. że nadchodzący rok będzie dobry dla rynków rozwiniętych i relatywnie gorszy dla wschodzących. Można przypuszczać, że Polska, która sukcesywnie przesuwa się od rynków wschodzących w kierunku rynków rozwiniętych, będzie korzystać na tej tendencji.
Powraca wciąż pytanie o potencjalne przegrzanie na Wall Street, na co wskazywać mógłby na przykład ponadprzeciętnie szybki wzrost zysków spółek. Analitycy wskazują jednak, że prognozowane zyski spółek rosną niemal idealnie w historycznym tempie, co powinno zaprzeczać tezie o przegrzaniu koniunktury. Bardziej niepokojący jest szybszy niż w przypadku zysków wzrost kursów akcji, a tym samym rynkowych wycen spółek. Jednak i ten argument część analityków odpiera wskazując historyczne okresy, kiedy w analogicznych sytuacjach wyceny spółek w kolejnych latach nadal silnie rosły.
W ostatnim tygodniu wyhamowała natomiast przecena ropy, choć z drugiej strony trudno dostrzec wyraźne próby podniesienia notowań. Wręcz przeciwnie, Arabia Saudyjska wciąż podtrzymuje decyzję o utrzymaniu poziomu produkcji, niezależnie od spadku cen. Już teraz fala spadkowa należy do sześciu najsilniejszych w historii. Historia pokazuje jednak, że notowania ropy potrafiły się często odbijać równie szybko i gwałtownie jak wcześniej spadały.
Podsumowując wydarzenia ze świata warto wspomnieć o wznowieniu stosunków dyplomatycznych pomiędzy Kubą i USA. Dzięki temu można spodziewać się znaczącego zwiększenia wpływów z turystyki oraz zwiększenia eksportu - ze względu na zakupy turystów. Kuba już wprowadziła specjalne strefy ekonomiczne i nowe prawo inwestycyjne.
Przyglądając się wydarzeniom inwestycyjnym tego roku warto wspomnieć, że walutą, która utraciła w ciągu roku najwięcej swojej wartości, była internetowa kryptowaluta, czyli bitcoin, który zdewaluował się aż o 52 procent.
I jeszcze szybki rzut oka na polską gospodarkę. Z opublikowanego raportu NBP wynika, że „firmy pozostawały w dobrej kondycji finansowej: wzrósł wynik finansowy, zwiększył się odsetek firm rentownych, wyższy był poziom płynności i zgromadzone na rachunkach środki pieniężne, zaś dynamika inwestycji w majątek trwały pozostała dwucyfrowa”, co daje dobre podstawy do dalszego wzrostu gospodarki w 2015 roku.