Najwięcej emocji wzbudził oczywiście mecz finałowy. Piłkarze z zaciętością walczyli o gole, atakowali, bronili, osłaniali. Postawni bramkarze imponowali zręcznością i szybkością. Porządku i przebiegu meczu pilnowali surowi sędziowie. Choć zagrań niezgodnych z zasadą fair play nikt chyba nie próbował. W tych zmaganiach zwyciężyła drużyna DSA. Każdej drużynie dopingował jej klub kibica. Wszystkie drużyny przygotowały się profesjonalnie, barwnie, pomysłowo. Kibice mieli przebrania, wierszyki, hasła, transparenty, a nawet przygotowali pokazy czirliderek. DSA Football Cup minął w fantastycznej atmosferze. Zabawa była wspaniała, a puchar jest przechodni, więc do zobaczenia za rok!