Scenariusz tych dwóch przypadków jest bardzo podobny. Obaj mężczyźni trafili do szpitali (jeden w Szczecinie, drugi w Krakowie) z rozległymi obrażeniami powstałymi na skutek wypadków komunikacyjnych. Po akcji ratunkowej zostali przeniesieni na odziały intensywnej terapii, a stamtąd – po ustabilizowaniu funkcji życiowych, choć wciąż w stanie wegetatywnym – skierowani bezpośrednio do PCRF. Od tego momentu rozpoczęła się żmudna praca sztabu specjalistów z Krakowa (logopedów, fizjoterapeutów, lekarzy, pielęgniarek i psychologa) nad wybudzeniem pacjentów. Codzienna stymulacja, odpowiednie pozycjonowanie, pionizacja oraz ogromne zaangażowanie rodzin pacjentów przyniosły oczekiwane rezultaty. Obecnie pacjenci zaczynają spełniać polecenia, samodzielnie połykać, reagują na otoczenie. Trudno jest ocenić, do jakiej sprawności dojdą finalnie, ale jedno jest pewne – zostali wybudzeni ze śpiączki. I to w niespełna trzy miesiące.

Tak przeprowadzony proces leczenia był możliwy za sprawą istotnych zmian organizacyjnych w Polskim Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej. Już od stycznia 2014 roku, w oparciu o wieloletnie doświadczenie, zespół kliniki pracował nad ofertą dla pacjentów będących w stanie wegetatywnym. Założenia programowe skoncentrowały się na wybudzaniu ze śpiączki. W maju br. PCRF uzyskało pozytywną decyzję sanepidu w zakresie utworzenia zakładu rehabilitacji leczniczej z łóżkami stacjonarnymi i zostało wpisane do rejestru podmiotów leczniczych.

Przykład Rafała i Zbyszka oraz wielu innych pacjentów na przestrzeni 6 lat działalności Polskiego Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej VOTUM świadczy o słuszności podejmowanych kroków i prawidłowym kierunku rozwoju krakowskiej Kliniki.

Życzymy dalszych sukcesów oraz wytrwałości w dążeniu do celu zarówno pacjentom jaki i całemu zespołowi PCRF VOTUM.