Udział Rafała w imprezie, która odbyła się w szwajcarskim Nottwil, został poprzedzony wieloma miesiącami intensywnej pracy oraz licznymi startami w innych imprezach. Jak mówi kolarz, w trakcie zawodów „jedzie się cały czas na wszystkie swoje możliwości, tak by nie żałować i pokonać strefę bólu” . Pierwszy start w Mistrzostwach dał naszemu zawodnikowi 9 miejsce, co podsyciło jego apetyt na więcej. Po dniu przerwy stanął on do kolejnej rywalizacji. Tym razem na metę przyjechał jako 8.

Rafał Mikołajczyk ma świadomość, że w kolejnych latach czekają go dalsze ciężkie treningi. Twierdzi, że czuje się do tego mentalnie przygotowany. Tak jak on, w VOTUM wszyscy są przekonani, że uzyskanie lepszych rezultatów to jedynie kwestia czasu i wytężonej pracy.

A jak swój występ widzi sam para-kolarz? „Uczestniczyłem w Mistrzostwach Świata, bo trener kadry dał mi szansę. – mówi Rafał –Ponad to wiele osób wsparło mnie najpierw w zakupie roweru, a następnie w treningach. Stało się to też dzięki temu, że grupa Gucwa Velo Trainer, na czele z moim trenerem Zbyszkiem Gucwą, pomogła mi się rozwinąć. Także Rafał Wilk poświęcił mi swój czas i chęci by podzielić się ze mną swoim doświadczeniem. A także, co jest jedną z najważniejszych spraw w sporcie na wysokim szczeblu, to wsparcie firmy VOTUM S.A, profesjonalna podejście do sportowych pasji i wiara w moje jeszcze nie do końca pokazane możliwości.”

Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!