03.01.2012
2011 rok OFE zakończyły średnią ujemną stopą zwrotu -4,8%. To zaledwie drugi rok w dwunastoletniej historii Otwartych Funduszy Emerytalnych zakończony stratą. Najlepiej z nich wypadł AXA OFE, notując na koniec roku -3,3%. Fundusz miał mniejsze niż średnia rynkowa zaangażowanie w akcje, co okazało się trafną decyzją.
- Założyliśmy konserwatywny scenariusz i postawiliśmy na defensywne sektory: telekomunikację i energetykę, w mniejszym stopniu na banki. Więcej inwestowaliśmy też w spółki dywidendowe - wyjaśnia Robert Garnczarek, prezes AXA.
Najgorzej wypadł OFE Polsat ze stratą -7,92. To i tak niewiele w porównaniu do spadków na GPW - tylko indeks WIG20 stracił w ubiegłym roku prawie 22 procent.
Jak zapewnia Robert Garnczarek, OFE wykorzystały okres dekoniunktury na giełdzie do zakupu tanich akcji. Stawarza to nadzieję na wyższe zyski dla emerytów w przyszłości.