Ćwierć miliona na emeryturze

22.03.2012

Oszczędzanie 300 zł miesięcznie przez 30 lat, przy założeniu średniej rocznej stopie zwrotu 5 proc., pozwoli na zgromadzenie prawie ćwierć miliona złotych - czytamy w Pulsie Biznesu.

Wypłaty z ZUS są pewne, ale zbyt niskie, by żyć komfortowo, a będą coraz niższe. Żyjemy coraz dłużej, a liczba osób aktywnych zawodowo maleje z powodu niekorzystnych zmian demograficznych. Z prognozy GUS wynika, że już w 2042 r. połowa Polaków będzie w wieku 50 i więcej lat. Stopa zastąpienia będzie więc malała z roku na rok i tym samym obniży się komfort życia osób, które zakończą pracę i zaczną korzystać ze świadczeń państwowych - przekonuje autorka artykułu Ewa Bednarz.

Rząd wyliczył, że dla osób rozpoczynających pracę teraz, stopa zastąpienia wyniesie 30 proc. ostatniej pensji. Składki odprowadzane przez ZUS do OFE niewiele poprawią sytuację przyszłych emerytów, ponieważ już od momentu wprowadzenia reformy emerytalnej były niskie, a od marca ubiegłego roku zostały obniżone do 2,3 proc. - czytamy w PB.

Z pracowniczych programów emerytalnych korzysta niewiele osób, a wpłaty są ograniczone. Nie ma więc wyjścia - każdy sam musi zabezpieczyć swoją przyszłość, by godnie żyć - pisze Ewa Bednarz. Jak podkreśla autorka nie warto zasłaniać się brakiem pieniędzy. Odkładanie 10 proc. dochodów nie wpłynie na zmianę stylu życia. Powinniśmy co miesiąc inwestować stałą kwotę i w miarę możliwości zwiększać ją co roku o kilka procent, by zysków nie zjadała inflacja. W artykule czytamy, że regularne wpłaty np na fundusz inwestycyjny są korzystniejsze niż jednorazowa wpłata dużej kwoty, gdyż pozwalają na osiągnięcie efektu średniej ceny.

Najwięcej też zyska się w długim terminie, ponieważ ryzyko straty zmniejsza się wraz z upływem lat. Dla osób, które planują oszczędzać na przyszłą emeryturę, jest to najlepsza strategia - podsumowuje autorka artykułu.

więcej w artykule Ewy Bednarz "Sam zadbaj o wyższą emeryturę", Puls Biznesu

eZ Publish™ copyright © 1999-2024 eZ Systems AS